19 wrz 2012

Help

Cześć Kochani. Do tej pory wszytko układało się świetnie. Teraz jednak znów trzeba się uczyć i powtarzać z lekcji na lekcję. Po powrocie ze szkoły wzięłam się za uczenie do kartkówki z chemii, na jutro. Wszystko było by okej, bo karkówki są w miarę proste, a poza tym krótkie, tylko że ja nie przepadam za chemią. Nie jest dla mnie (jak na razie) skomplikowana, po prostu nie za bardzo się polubiłyśmy.! Chętniej uczyłabym się już na sprawdzian z polskiego lub angielskiego.

Oto mój koszmar :D



Mam dla Was dobrą wiadomość. Dostałam już adapter do karty pamięci z mojej nowej lustrzanki, więc już w następnym poście będą bardziej profesjonalne zdjęcia. :D

Ja muszę iść dokładnie powtórzyć jeszcze raz ten koszmar.

Buziaki MALINKA <3

1 komentarz:

  1. Nie martw się ! Jakoś sobie poradzisz :) W 1 klasie też miałam takie książki ;D

    OdpowiedzUsuń