Przyjaciółkom zawdzięczam wiele. Hektolitry wylanych łez, miliony uśmiechów, ogrom miłości i akceptacji z ich strony. Prawdziwy przyjaciel nie ocenia (szczerze wypowiada swoje zdanie ale w pełni akceptuje moje), ufa, cieszy się i smuci razem ze mną, pomaga, a przede wszystkim dzieli ze mną najwspanialsze chwile. Wiadomo, że bycie przyjacielem to wielka odpowiedzialność ale i najlepsze co nas może spotkać w życiu. Świadomość obecności drugiej osoby, z którą możesz porozmawiać o wszystkim, często bywa lepszym lekarstwem, niż nocne jedzenie lodów (naprawdę!).
Moje przyjaciółki towarzyszą mi każdego dnia, dlatego tak bardzo ucieszyłam się z nowej książki (a raczej dziennika), którą miała premierę kilka dni temu. A mowa o "Dziennik przyjaciółek. Twórz! Niszcz! Działaj!". Tę poręczną książeczkę możemy zabrać wszędzie i z powodzeniem wygłupiać się razem z przyjaciółkami.
A najfajniejsze w tym wszystkim jest to, jak wiele możemy się jeszcze dowiedzieć podczas wspólnie spędzonych chwil!
"Dziennik przyjaciółek" można dostać w prawie każdej księgarni (sama to dziś sprawdziłam!).
Została napisana przez Ewę Jarocką i Sebastiana Kuffla, a wydana przez wydawnictwo Helion.
Serdecznie zapraszam na bloga, ponieważ jeszcze w tym tygodniu pojawi się na nim konkurs, gdzie będzie można wygrać jeden z egzemplarzy "Dziennika przyjaciółek".
Marta
O tym dzienniku to ja jeszcze nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, stylstynka :*
Świetne są te dzienniki ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
nudzą mnie już te wszystkie dzięniki heheh
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga
Zapraszam na fanpage
Bardzo fajny pomysł na książkę! Nigdzie wcześniej jej nie widziałam, nawet nie słyszałam o niej. Zobaczyłam ją u Ciebie i stwierdzam, że podoba mi się. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńsuper sprawa !
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o tym dzienniku :)
ZAPRASZAM DO MNIE:
burgundychocolate.blogspot.com-klik !