On my way

Witajcie Kochani! Cieszę się, że wciąż przybywa czytelników, dodajecie coraz więcej komentarzy i wyrażacie swoje opinie. Piszecie do mnie i radzicie się w różnych sprawach. Fajnie, że może to być nasz wspólny blog, chociaż prowadzę go ja. Patrząc w przeszłość zauważam ile rzeczy miałam na swojej drodze (on my way).
Zaczynając pisać wiedziałam, że nic z tego nie będzie, pisałam tylko dla samego faktu pisania. Malinka nie była wtedy osobą, która miałaby coś do powiedzenia, a ludzie nie chcieliby tego wysłuchać. Z biegiem czasu wszystko się pozmieniało. Stałam się osoba bardziej asertywną, szczerą (to przede wszystkim), odkryłam wiele pomysłów na realizowanie swoich marzeń, a także kontynuowanie zamiłowania do mody. Zaczynając pisać nie liczyłam na wiele, prawdę mówiąc nie liczyłam na nic. Teraz wymagam od siebie coraz więcej i więcej, a inni potrafią docenić moją pracę, uskrzydlając mnie i dając kopa do działania! Jestem pewna, że jeszcze wiele przede mną ale wiem, że nie jestem już na początku i teraz będzie mi łatwiej. Na pewno nie będzie lekko ale teraz wiem czego chce i wyznaczyłam sobie cel.
Każdy człowiek powinien podążać swoją drogą, pełna kamieni i wertepów, tylko po to by znaleźć sens. Odnajdując meritum naszego istnienia, życie wydaje się łatwiejsze, a my wiemy jak sprawić by być szczęśliwymi ludźmi.
Pamiętajcie więc, że nie ma drogi na skróty. Każda droga jest taka sama, tylko jedna ma więcej przeszkód, a druga mniej.. I to od nas zależy, którą pójdziemy!

W dzisiejszej sesji możecie zobaczyć zapowiedź wiosny w czerni. Cały zestaw jest w kolorze czarnym, natomiast jest on lekki i idealny na cieplejsze dni :D Enjoy

 

Photo: Olivia Odrowska, Martyna Pawlak

Płaszcz - H&M | Spodnie - Zara | Sweter - Reporter | Komin - Reserved | Biżuteria - Glitter

Dziękuje wszystkim, którzy dotarli do końca. Jak podobają Wam się zdjęcia i co o nich myślicie? Jak stylizacja? 

Znajdźcie swoją drogę i nią podążajcie dopóki nie dojdziecie do końca. 

LOvELOve Malinka <3