Sklepy

Witajcie Kochani. W piątek po południu pojechałam do manufaktury. Przymierzyłam tysiące ciuchów i zrobiłam dla Was zdjęcia tych, które najbardziej wpadły mi w oko. Niestety nie są moje, ponieważ chwilowo zupełnie nie mam pieniędzy na ciuchy. Wiem ! Jak nie ja. Kocham przymierzać i kupować ciuchy, kolekcjonuje je. To coś pięknego, kiedy do mojej szafy zawitają nowe rzeczy, a ja regularnie je zakładam. Po pewnym czasie oczywiście Mi się nudzą, lub wychodzą z mody, wtedy nie nosze ich już tak chętnie i poluje na nowe trendy. Wiem, że to chore ale taka już jestem. Mam straszną chrapkę na ciuszki, które będziecie mogli zobaczyć pod spodem. Mam nadzieję, że zaczekają na mnie D :

Bluzeczka w psiaki .. :P

Kamizeleczka .. <3

Piękne sweterzysko :P

Czarne rurki .. :D

Dziś jednak nie myślałam o zakupach. Pojechałam z mamą na obiad do dziadków. Najpierw było jedzenie, potem troszkę słodkości... a potem już zupełnie najedzeni wpadliśmy na pomysł rozpalenia grilla. No i wróciłam do domu o trzy kilo grubsza ... Hahahahah <3 Mam dla Was zdjęcie psa mojej cioci Sylwii .. :D Zobaczcie Lenkę jak pięknie spała <3

LENA ..<3

Z dedykacją dla B... Trzymaj się :D

Buziaki Kochani      MALINKA <3