Ostatnie dni są dla mnie istnym koszmarem. Mam na myśli oczywiście pogodę. Nie potrafię przewidzieć jaka będzie. Jedyne co wiem to, to że gdy założę odkryte buty będzie padać. Jeżeli jednak założę płaszcz i botki to zapewne będzie piękne słońce. Po tak długim leniuchowaniu potrzebuję chwili aby wrócić na właściwy tor dnia. Najczęściej wyjmuję z szafy bluzę z kapturem (nie do pomyślenia w moim przypadku!) i jeansy. Związuję włosy w wysokiego kuca i wciągam na nogi trampki.
Parę dni temu przyszła do mnie długo wyczekiwana przesyłka z białą koronkową koszulką. Można powiedzieć, że byłą to miłość od pierwszego wejrzenia. Lenistwo jednak wygrało nad kreatywnością i białą koszulkę zestawiłam z czarnymi spodniami. Sami oceńcie jak podoba Wam się efekt końcowy.
___
The last days was a nightmare for me. I mean the weather was, of course. The only thing i know is that when i wear the slippers the weather will be horrible. But if i wear coat and boots is probably going to be beautiful sunny weather.
After such a long and lazy time, I have to go back to the routine of the week.
My favorite outfit is hoodie (unthinkable in my case) and jeans. I comb my hair in a ponytail and wear sneakers. I hope that is a transitional period.
A few days ago I received the shipment with my beautiful lace shirt. It was love at first sight. Laziness won with creativity, and i wear white shirt with black pants and boots. (I know, very creative)
After such a long and lazy time, I have to go back to the routine of the week.
My favorite outfit is hoodie (unthinkable in my case) and jeans. I comb my hair in a ponytail and wear sneakers. I hope that is a transitional period.
A few days ago I received the shipment with my beautiful lace shirt. It was love at first sight. Laziness won with creativity, and i wear white shirt with black pants and boots. (I know, very creative)
Koszula, spodnie - Zara | Botki - Bagatt | Szminka - Inglot
Genialne zdjęcia, uroczy outfit . Przepięknie się prezentujesz. Coraz piękniejsza :-) Jakość zdjęć bez zarzutu !!!!
OdpowiedzUsuńPiękna szminka, napisałabyś jaki to numerek? ;) Czytałam tłumaczenie na angielski i przykuło moją uwagę słowo "slippers". Może się myslę ale wydaje mi się żę to znaczy kapcie (takie papucie jak do chodzenia po domu ;D). Pozdrawiam i czekam na kolejny post :>
OdpowiedzUsuńTak, "slippers" oznacza papcie/klapki ale taki miałam zamysł pisząc tekst. Co do koloru szminki jest to numer 423 z Inglota :)
UsuńŚliczna koszula i rewelacyjna pomadka :)
OdpowiedzUsuńwww.daariaaa.com
Cudna jest ta koszulka, ale wydaje mi się, że te buty są dla niej za ciężkie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://alekssandrasssss.blogspot.com
Śliczny outfit. :)
OdpowiedzUsuńPiękna bluzeczka i kolorek szminki. :)
OdpowiedzUsuńUroczo wyglądasz. Życzę powrotu modowego humoru :)
OdpowiedzUsuńhttp://zpasjadozycia.blogspot.com/
Dziekuje bardzo, powoli wraca!
UsuńFajne zdjęcia a szminka ma śliczny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńJak zawsze pięknie. Chociaż martwię się bo coraz rzadziej widzę nowe posty.
OdpowiedzUsuńcudowny ootd!
OdpowiedzUsuń<3
Tinaa-Tinaaa.blogspot.com
pozdrawiam:)
Prześliczne zdjęcia i stylizacja :)
OdpowiedzUsuńvita-in-terra.blogspot.com
Świetna stylka excellent
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://fashion-this-is-it.blogspot.com.
KLIKNIJ U MNIE W BANER DO SCHEINSIDE, A W NASTĘPNYM POŚCIE POJAWI SIĘ TWÓJ LINK DO BLOGA!
Też ostatnio jestem okropnie leniwa, a pogoda mnie załamuje. :/
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, wyglądasz pięknie jak zwykle :)
śliczna bluzka, obserwuję i zapraszam do mnie www.s-y-l-w-i-a.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Obserwuję ^0^
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
natty-and-natty.blogspot.com
Śliczna bluzka, genialne zdjęcia. Cudowna jesteś <3
OdpowiedzUsuń---------------> zapraszam na mojego bloga, mam nadzieje że wam się spodoba http://jadziaoutfit.blogspot.com/#_=_