1 kwi 2012

film, zakupy i imieniny

Hej. Miałam dość zabiegany weekend dlatego nie miałam czasu do was napisać.Wracałam późno do domu, wcześnie wychodziłam i tak jakoś się złożyło. Opowiem wam dokładnie co się zdarzyło przez ostatnie dni i co będę robiła dzisiaj.

SOBOTA
Od rana szybko włączyłam laptopa, sprawdziłam facebooka, no i oczywiście jak to ja, gadałam z przyjaciółmi przez skypa :D I tak jakoś wyszło, że poszłam do kina na film "starcie tytanów" - Bardzo polecam. Ostatnio w kinach pojawia się coraz więcej filmów o bogach, tytanach i ogólnie o tematyce mitologicznej. Ja zdecydowanie "like it" takie filmy, więc czym prędzej zbieram paczkę i idę. Film wszedł 30 marca, jeśli ktoś jeszcze nie był to zdecydowanie namawiam i polecam.

Wróciłam do domu. Spędziłam troszkę czasu na robieniu ilustracji do mojej książki, dokończyłam okładkę i mogę powiedzieć, że jestem dumna z mojego dzieła :D ... heheheh ...

Wieczorem odezwał się, mój zakupoholizm. W  łódzkiej manufakturze były nocne wyprzedaże, od 21.00-24.00, a więc nie mogło mnie tam zabraknąć. Kupiłam parę ciuszków, ale i tak będę musiała pójść jeszcze raz do sklepów, tak na spokojnie, by móc wydać trochę pieniędzy :P
Pod spodem moje nowe zdobycze.... Podobają się wam ...?









 
miętowe spodnie - Zaraz
Bluza -Zara
Torba - reserved
miętowy lakier - sephora
Kolczyki - H&M

Od dawna polowałam na coś miętowego, ponieważ jest to zdecydowanie jeden z lepszych hitów wiosna/lato 2012. Nie mam też dużej torby więc cieszę się, że w końcu ją znalazłam :D

Pomimo tego, że jest wiosna było mi wczoraj zimno, a na dodatek zaczął padać śnieg :D i jest biało. Mam już tego dość, przecież teraz powinno być słonecznie, ciepło i ładnie.

NIEDZIELA

Dziś znalazłam chwilę na małe porządki w szafie. Niedługo wybieram się na imieniny mojej kochanej cioci G. Wszystkiego najlepszego dla niej, dużo miłości i szczęścia w życiu.

Siedzę teraz z umytą głową, i zatapiam się w pięknym zapachu mojej nowej miętowej odżywki do włosów.

Jutro oddaję książkę. Mam nadzieję, że będzie dobra :D. Trzymajcie kciuki. Natomiast premiera mojej książki na blogu za 5 dni. Zaczynamy odliczanie...... 5......

P.S dzisiaj wszystko, tak wyjątkowo chaotycznie i za to przepraszam ale bardzo się śpieszę. Buziaki dla wszystkich, pozdrowienia do moich czytelników i papa :*  MALINKA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz